Kompaktowa galeria

przez **astrorys** » 2009-04-24, 23:27

Za namową Domka, do publikowania własnych osiągnięć w astrofotografii, nawet, jeśli nie są one najwyższej jakości (a na pewno nie takiej jak jego własne), postanowiłem założyć wątek, w którym będę pokazywał, co udało mi się złapać aparatem kompaktowym (Olympus SP 560UZ) na statywie.

Od razu proszę, żeby się nie śmiać z jakości fotek, ponieważ aparat nie był kupowany z myślą o takim wykorzystaniu, a robione przeze mnie zdjęcia, to swoisty eksperyment sprawdzający, co mogę tym osiągnąć. Mimo, że jakość nie powala na kolana, to i tak jestem zadowolony, że udało mi się cokolwiek tym uwiecznić :-D

Poniżej przedstawiam moje pierwsze zdjęcie meteoru –wykonane dzisiaj (a właściwie wczoraj) iso400/15s :mrgreen:

przez **POA** » 2009-04-25, 18:09

To miałeś niezłego farta, że udało Ci się złapać na takim czasie, ale z tego co pamiętam (bo też mam ten model) max czas ekspozycji to właśnie 15s.
Nie do końca pamiętam co on tam ma dokładnie bo już od niespełna roku nie używam ;)

Czekamy więc na kolejne zdjęcia :-D

przez **astrorys** » 2009-04-25, 19:11

Przy iso400 czas maksymalny to rzeczywiście 15s.
Jest jeszcze tryb B, ale dostępny tylko przy iso50, 100 i 200 (nie korzystałem na razie, ponieważ muszę zbudować zacisk przytrzymujący przycisk migawki, albo dokupić wężyk).

Faktycznie miałem trochę szczęścia, a trochę pomysłu, bo ustawiłem aparat na zdjęcia w odstępie czasowym, co minutę, na 90 klatek przy iso400/15s właśnie. Dzięki temu miałem 22min 30s naświetlania w ciągu 1, 5h, co daje 25% czasu, w którym mogę coś złapać.
Jestem zadowolony, że się udało, bo wcale nie musiało :-D

przez **astrorys** » 2009-05-08, 18:59

Jest kolejna przeciętna fotka –po prostu Księżyc ;-)

http://www.poa.home.pl/forum/album_page.php?pic_id=420

przez **Coremeil** » 2009-05-11, 14:36

A to czasem nie jest ucięty przelot jakiegoś satelity??

przez **astrorys** » 2009-05-12, 17:09

Coremeil napisał(a):A to czasem nie jest ucięty przelot jakiegoś satelity??

Raczej nie, bo leciał w kierunku odpowiednim dla wirginidów i zwiększał swoją jasność (ładnie widać to w pełnej rozdzielczości).
Możliwe, że jest trochę ucięty, bo nie wygląda jak klasyczne meteorki na zdjęciach, ale przez to jest niepowtarzalny ;-)